Wyciekł mail z TVN24. Sokołowski komentuje odejście z telewizji

Dodano:
TVN24 Źródło: PAP / DAREK DELMANOWICZ
Igor Sokołowski, prezenter TVN24, odchodzi z telewizji. Do internetu wyciekł jego mail, który rozesłał kolegom z pracy. Teraz dziennikarz dementuje plotki dot. swojej decyzji.

W czwartek wieczorem Sokołowski wysłał pożegnalnego e-maila do kolegów z redakcji. W swoim pożegnalnym mailu Sokołowski miał napisać, że na jego odejście wpłynęło "kilka mniejszych i większych rzeczy", podziękował też za lata wspólnej pracy.

Dziennikarz odchodzi z TVN24

"W ostatnim czasie wydarzyło się kilka mniejszych i większych rzeczy, które przesądziły o tym, że to już nie jest moje miejsce. Odejście to naprawdę niełatwa decyzja, ale uczciwość względem Widzów, Was i samego siebie – nie pozostawia mi innej możliwości. Złe rzeczy – chciałbym zapomnieć. Dobre – pozwolicie, zabiorę ze sobą w postaci wspomnień. Za swoje przewiny – przepraszam. Praca z Wami była przywilejem. Bardzo za to dziękuję" – napisał Sokołowski.

O co poszło?

Jego email szybko wyciekł do mediów. Pojawiły się tez plotki na temat decyzji dziennikarza. W rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sokołowski podkreśla jednak, że telewizja nigdy nie naciskała na jego narrację.

Pytany o fragment, w którym stwierdził, że "w ostatnim czasie wydarzyło się kilka mniejszych i większych rzeczy", dziennikarz odpowiada, żeby "nie doszukiwać się tu zbyt wiele treści".

Podkreśla też, że nie ma zamiaru tłumaczyć się z fragmentu, w którym stwierdził, że odchodzi z pracy ze względu na uczciwość. Dodał, że jego koledzy z pracy doskonale wiedzą, co miał na myśli.

"Nie było nacisków"

Sokołowski zapewnia, że telewizja nie wywierała na niego żadnych nacisków politycznych. Jego zdaniem w TVN24 pracują ludzie o różnych poglądach.

"Ja wiem, jak ta stacja jest postrzegana, ale to nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. To jest tylko”gęba”, która jest tej stacji przyprawiana. TVN jest stacją, która nigdy nie próbowała w jakikolwiek sposób wpłynąć na moją narrację, w przeciwieństwie do TVP" – zapewnia.


Źródło: WP.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...